Osoby te często pracują zdalnie dla wielu klientów maksymalizując zyski. Specjalista ds. marketingu i e-commerce: Aktualnie wielu zainteresowanych decyduje się na studia. Jest jednak spora grupa osób, która weszła do branży jeszcze bez kierunkowego wykształcenia. W profesjach bardzo ważne jest doświadczenie poparte osiągnięciami. Faceci, często wykonują typowo damskie zawody, świetnie się w tym czują, a także zarabiają prawdziwe kokosy. Coraz więcej mężczyzn postanawia iść w stronę paznokci, makijażu itp. Dobrze płatne zawody fizyczne. Dobrze płatne zawody bez studiów. Od zawodów fizycznych coraz więcej osób odchodzi, myśląc, że są one nieopłacalne. jak daleko bez studiow? 2016-07-16 01:27; Programista bez studiów? Opinie. 2022-04-26 12:42; Java - praca bez studiów 2019-05-09 20:32; C# czy RoR bez studiów? 2017-12-03 09:51; Programista bez studiów/w trakcie 2014-06-25 16:38; Praca w IT bez studiów kierunkowych? 2019-01-13 19:51; Praca dla programisty bez studiów 2017-08-06 19:18 Odpowiemy, czy masz szanse zostać tłumaczem w przypadku, kiedy nie masz studiów wyższych, oraz damy kilka przydatnych porad dla początkującego freelancera. Jeśli chcesz zostać tłumaczem freelancerem , po prostu zrób pierwszy krok, zacznij działać. Praca: Programista c++ zdalna. 110.000+ aktualnych ofert pracy. Konkurencyjne wynagrodzenie. Pełny etat, praca tymczasowa, niepełny etat. Powiadomienia o nowych ofertach pracy. Szybko & bezpłatnie. Zacznij nową karierę już teraz! Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Jesteś po studiach, wykonujesz zawód, do którego przygotowywałeś się na uczelni. Teraz czujesz, że to nie to. Sądzisz, że zostanie programistą w tym wieku jest niemożliwe? W rzeczywistości jest przeciwnieProgramowanie – praca bez studiówPraca w ITPraca bez studiów W rzeczywistości jest przeciwnie Znam wiele osób które zdecydowały się na takie przebranżowienie i udało im się. Wykonują pracę z której czerpią ogromną satysfakcję, a przy okazji dostają wysokie wynagrodzenie. Aby zostać programistą bez studiów potrzeba dużo samozaparcia i wiary w siebie. Przyda ci się jakiś kurs, po którym uzyskasz certyfikat, który możesz wpisać do CV. Bardzo ciekawą opcją są tzw. Bootcampy, które nastawione są na szybkie (najczęściej półroczne) wykształcenie kompetentnego pracownika. Często pomagają one w skompletowaniu CV, a nawet znalezieniu pierwszej pracy. Oczywiście wiedząc jakie pieniądze oferuje branża programistów musisz wiedzieć, że taki kurs również nie będzie należał do tanich. Zobacz także: Jeśli czytasz ten artykuł, a jesteś w wieku przed studiami to oczywiście polecam Ci pójście na studia. Zapoznasz się tam z wieloma zagadnieniami, które nawet jeśli wylecą ci z głowy to przynajmniej ich nazwa może ci zostanie. Dzięki takiej wiedzy będziesz mógł wygooglować o co chodziło w danym pojęciu. Na studiach nauczysz się znacznie więcej niż na pół rocznym kursie. Również firmy wolą zatrudniać osoby, po skończonych studiach. Jednakże mała furtka pozostaje otwarta dla tych po bootcampie. Nie wiesz jak zostać programistą bez studiów? Praca w IT Wiele osób pracujących w IT nie ma wykształcenia związanego z tym kierunkiem. Dodatkowo taka praca jest najlepiej płatną pracą w Polsce. Możesz pomyśleć również o sprzedaży B2B aplikacji, systemów internetowych i innych. Praca w IT w dzisiejszych czasach staje się coraz bardziej popularna i jest na nią wysokie zapotrzebowanie. Zobacz: Praca pasja czy obowiązek Praca bez studiów Gdzie szukać pracy bez wykształcenia? Najlepszym sposobem jest szukanie jej w sieci. Wystarczy że poszukasz jej wpisując w wyszukiwarkę hasło 'praca bez studiów’. Pośród ofert wyszukaj takiej która najbardziej pasuje do Ciebie. Jeśli szukasz pracy jako programista a nie masz wyksztalcenia w tym kierunku warto zacząć od kursów i szkoleń. Pozwoli to na zainteresowanie Twoim CV rekruterów oraz będziesz czuł się pewniej podczas rozmowy. Dynamiczne zmiany na rynku pracy spowodowały, że dla pracodawców najważniejsze stały się umiejętności. Choć dyplom uczelni wyższej zawsze będzie atutem podczas walki o posadę, nie jest to już konieczne, aby znaleźć opłacalny zawód i zacząć godziwie zarabiać. Wymagania pracodawców względem kandydatów zmieniają się bardzo szybko. To, co jeszcze jakiś czas temu gwarantowało atrakcyjny zawód i niezłą płacę, dziś niekoniecznie musi stanowić o Twoim sukcesie. Obecnie wcale nie potrzebujesz dyplomu wyższej uczelni i ukończonych kilku kierunków. Wystarczy, że posiadasz odpowiedni zestaw umiejętności i dobrze zaplanujesz swoją ścieżkę kariery, by zostać dostrzeżonym i co więcej, docenionym. Co jest ważniejsze - studia czy doświadczenie? Poniżej prezentujemy ranking wysoko wynagradzanych zawodów, do wykonywania których w 2022 nie potrzebujesz studiów i możesz rozpocząć karierę w wybranej branży. Nie obiecujemy, że to będzie łatwe i że jest dostępne dla każdego, ale jest możliwe - a to już w dzisiejszych czasach naprawdę dużo znaczy. Pamiętaj jednak, że najwięcej zależy od Ciebie. Od Twojej determinacji, poświęcenia i nakładu pracy. Im więcej się nauczysz, tym większą będziesz mieć wartość w oczach szefa. A papierek... cóż, on wszystko przyjmie, ale niekoniecznie musi być dowodem Twoich kwalifikacji. Choć 90 proc. osób kandydujących do pracy w IT posiada wykształcenie wyższe, to zaledwie połowa (54%) ukończyła kierunki techniczne, takie jak np. informatyka, robotyka czy automatyka - to dane międzynarodowej firmy rekrutacyjnej Randstad z 2019 roku. Eksperci zwracali wówczas uwagę, że jednocześnie do pracodawców spływa coraz więcej zgłoszeń od absolwentów alternatywnych szkół, w tym bootcampów programistycznych. I jak okazuje się, brak ukończonych studiów technicznych wcale nie przekreśla ich szans na znalezienie posady jako specjalista IT. W branży coraz większe znaczenie zyskują umiejętności komunikacyjne czy interpersonalne, a to już domena humanistów. Dlatego pomimo braku dyplomu uczelni wyższej, jeżeli zainteresowani wykazują odpowiednią wiedzę IT, zdobytą nawet na studiach podyplomowych czy bootcampach programistycznych, są dla firm równie cenni, jak absolwenci kierunków informatycznych. Jak mantra powtarza się bowiem, że w IT najważniejsze są umiejętności, a dyplomy są dopiero na drugim miejscu - tłumaczyli nam analitycy Randstad. Dlaczego niektóre dobrze płatne zawody nie wymagają wykształcenia wyższego? Ciekawe wnioski płynęły także z raportu Stack Overflow z tego samego roku, w którym o wykształcenie zapytano 90 tys. przedstawicieli świata IT. Jeszcze w 2015 r. udział w bootcampach deklarowało 3,5% respondentów, w edycji z 2019 r. - już 15,4% To oznacza coraz bardziej wyraźną konkurencję dla uczelni wyższych, które, jak wynikało z kolei z bilansu PARP, za słabo przygotowują do realnych wyzwań, jakie stawia rynek pracy, nie mówiąc już o wykształcaniu kompetencji do obejmowania odpowiedzialnych stanowisk. Absolwentom szkoleń i bootcampów często zarzuca się brak umiejętności praktycznych i doświadczenia adekwatnego do pracy w IT. Tymczasem, jak pokazał bilans PARP, to właśnie studenci tradycyjnych uczelni coraz częściej odstawali od potrzeb rynku pracy. Studia to w dużej mierze teoria, w tym wykłady, które ze względu na swoją teoretyczność są traktowane jako jeden z najsłabszych elementów nauki na uczelniach. Mowa tutaj oczywiście o branży IT, ale podobne wnioski można by było wyciągnąć również w przypadku innych sektorów. Nie będziemy nikogo przekonywać, że bez wieloletnich i skomplikowanych studiów można rozpocząć pracę (a właściwie nawet misję) jako chirurg czy sędzia. Na wiele wymagających stanowisk tak bardzo brakuje jednak kandydatów, że firmy coraz częściej wolą rekrutować osoby bez większego doświadczenia, a następnie ich przeszkolić, bądź wysłać na jakieś szkolenie. Mile widziane są też osoby, które już takie szkolenia ukończyły samodzielnie. Lista dobrze płatnych zawodów bez studiów Wspominaliśmy już w TOP 10 najbardziej opłacalnych zawodów w Polsce, że przedstawiciele tej profesji są w czołówce najlepiej zarabiających specjalistów w kraju. Zacznijmy więc od nich. Programista Średnie zarobki na tym stanowisku (tzw. stanowisko ogólne) według serwisu wynoszą zł brutto/m-c. Nieźle wyglądają też oferty dla Java Developerów - według tego samego źródła mediana to zł brutto/m-c, Python Developerów to zł brutto/m-c. Wymagania: Zanim zostaniesz programistą, potrzebujesz kilku umiejętności: oczywiście najważniejszą z nich będzie umiejętność kodowania i tu rzeczywiście nie musisz pokazywać żadnego dyplomu, bo i tak wszystko wyjdzie “w praniu” język angielski - dokumentacja, kody źródłowe są pisane w tym języku, można zacząć od poziomu podstawowego, ale najlepiej stale uczyć się, aby swobodnie komunikować się w tym języku, matematyka - wystarczy poziom podstawowy, ale łatwiej jest osobom utalentowanym w naukach ścisłych, analityczne myślenie - warunek konieczny, tak samo jak umiejętność myślenia logicznego. Jak zostać programistą? Przygotowanie do wykonywania zawodu programisty może wydawać się trudne i czasochłonne, ale nie musi takie być, jeśli wybierzesz odpowiednią formę nauki. Możesz postawić na: naukę samodzielną - wymaga silnej motywacji, ale można nauczyć się kodować samemu. W obecnych czasach możliwości rozwoju jest wiele bootcampy programistyczne - na szkoleniach nauczysz się tworzyć kod od zera i przygotujesz się do szukania pracy jako junior Zobacz również: Darmowe mini kursy Quiz - jaki język programowania powinieneś wybrać Zobacz film: A jeżeli wciąż zastanawiasz się nad zawodem programisty, sprawdź czy się do tego nadajesz: Kontroler ruchu lotniczego Kontroler lotów odpowiada za ruch lotniczy przy pomocy metody wizualnej lub radaru. To bardzo odpowiedzialna praca, nic więc dziwnego, że i pieniądze nie są małe. Średnio kontroler ruchu lotniczego zarabia zł brutto/m-c (zostajemy przy tym samym źródle, czyli Doświadczeni pracownicy na tym stanowisku otrzymują wynagrodzenie ponad zł brutto/m-c, ale do tego trzeba mieć oczywiście znacznie wyższe kwalifikacje. Wymagania: orientacja w przestrzeni, odporność na stres, spostrzegawczość, język angielski - na wysokim poziomie w mowie i piśmie. Jak zostać kontrolerem ruchu lotniczego? Przede wszystkim warunkiem koniecznym jest przejście kursu i szeregu testów. Zaczyna się od Student- Air Traffic Controller Licence (S-ATCL), następnie odbywa się praktyki On-The-Job Training (OJT) i ostatecznie wymagane jest zdanie egzaminu i otrzymanie licencji Air Traffic Controller Licence (ATCL). Po zdaniu egzaminu i po otrzymaniu licencji ATCL kontroler ruchu może pracować nad swoją ścieżką awansu. Najwięcej zarabia kierownik kontroli obszaru ACC. Jego wynagrodzenie to zł brutto/m-c. Zarobki kontrolera ruchu lotniczego rosną wraz ze stażem. Dodatek stażowy wynosi od 3% do 20%. Tester oprogramowania Kolejny zawód, do wykonywania którego nie jest potrzebne wykształcenie wyższe. Obecnie gwałtownie rośnie zapotrzebowanie na testerów manualnych, jak i automatyzujących. Średnie wynagrodzenie testera to zł brutto/m-c, a jeśłi sprawdzimy zarobki testera automatyzującego zł brutto/m-c. Wymagania: język angielski na poziomie podstawowym, spostrzegawczość, dokładność, zdolność analitycznego myślenia, umiejętność programowania w przypadku testera automatyzującego. Jak zostać testerem oprogramowania? Ważne jest to, w jaki sposób zaczniesz przygotowywać się do tego zawodu. Tutaj również możesz zacząć od: nauki samodzielnej Bootcampa Tester Automatyzujący Na bootcampie zdobędziesz kompetencje testera manualnego, a także nauczysz się kodować, aby zostać testerem automatyzującym na poziomie juniora. Stewardessa/Steward To stanowisko jest marzeniem niejednej dziewczyny, a obecnie mężczyźni stanowią 31% pracowników w tym zawodzie. Mediana wynosi zł brutto/m-c. Wymagania: język angielski, znajomość drugiego języka obcego, umiejętność pływania, wzrost 160 - 170 cm w przypadku kobiet i 170 - 180 cm w przypadku mężczyzn, wykszt. średnie. Jak zostać stewardessą/stewardem? Tak naprawdę, wystarczy przejść proces rekrutacji. Na rozmowach o pracę można spodziewać testów z języków obcych, zadań sprawdzających refleks, scenek symulujących sytuacje awaryjne czy konfliktowe oraz pytań o reakcję w konkretnych przypadkach. Agent/agentka nieruchomości Kolejną pozycją na naszej liście takich zawodów bez studiów jest agent/agentka nieruchomości. Od 2014 roku do wykonywania zawodu pośrednika nieruchomości nie są wymagane studia kierunkowe, ani państwowa licencja. Agent/agentka nieruchomości może być freelancerem/ką lub pracować w agencji. określają tutaj medianę na poziomie 5530 zł brutto/m-c, ale powszechnie wiadomo, że zarabia się przede wszystkim procencie od sprzedaży. Jeśli uda się pośrednictwo przy transakcji związanej z nieruchomością wartą miliony, rośnie oczywiście pensja. Wymagania: cierpliwość, wytrwałość, nienaganna prezencja, umiejętności interpersonalne, prawo jazdy kat. B. Jak zostać agentem/agentką nieruchomości? Warto dołączyć do Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości i wykupić polisę OC od następstw szkód, które mogą nastąpić w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych. Najtrudniejszy jest start w tym zawodzie, ponieważ trzeba znaleźć klientów. Trafnym pomysłem może się okazać współpraca z agencją nieruchomości. Jakie jeszcze są najlepiej płatne zawody bez studiów? Przywołajmy jeszcze dane, które w 2021 roku prezentował portal Mamy tutaj dość ciekawą listę stanowisk. Może znajdziesz coś dla siebie. Kierownik serwisu samochodowego – 7900 zł brutto (może być np. absolwentem technikum mechanicznego) Kierownik zmiany produkcyjnej – 7000 zł brutto (wykształcenie techniczne, umiejętność zarządzania zespołem, zaangażowanie) Mistrz produkcji – 6800 zł brutto (co najmniej średnie techniczne. Kluczowe znaczenie mają wiedza branżowa i umiejętność zarządzania zespołem) Kierownik sklepu spożywczego – 6600 zł brutto (bardzo często zawód kierownika sklepu spożywczego to praca bez kierunkowych studiów wyższych) Majster budowy – 6200 zł brutto (stanowisko może objąć osoba, która zdobyła tytuł czeladnika, ma wykształcenie techniczne i co najmniej kilkuletni staż pracy) Zarządca nieruchomości – 9500 zł brutto (jak pisze pracownik zarządzający nieruchomością to jeden z najlepiej płatnych zawodów bez dyplomu uczelni wyższej) Broker ubezpieczeniowy – 6400 zł brutto (wymagana jest rozległa wiedza produktowa i znajomość technik sprzedażowych) Spróbuj swoich sił jako programista/programistka Pensje osób z wyższym wykształceniem oczywiście również są satysfakcjonujące, ale tak naprawdę to nie musi być przecież magister czy inżynier. Wysokość wynagrodzenia najczęściej nie jest związana z dyplomem uczelni wyższej, a właśnie z umiejętnościami. Najwyższe mogą zarobić absolwenci z obszaru nauk ścisłych i obszaru nauk technicznych. Jednak nie wszyscy chcą lub mogą pozwolić sobie na 5-6 lat studiowania. Osoby chcące się przebranżowić, które nie posiadają wykształcenia wyższego, mają szanse na porządne pieniądze. Oczywiście wysokie wynagrodzenia nie są rozdawane za nic - potrzebne są odpowiednie predyspozycje, umiejętności i kompetencje. A Ty w jakim kierunku chcesz się rozwijać? Marzysz o pracy w chmurach i lotach rejsowych? A może czujesz w sobie potrzebę, by strzec ich bezpieczeństwa jako kontroler lub tester? Jest też inne wyjście, możesz zacząć programować, bo ta umiejętność jest potrzebna zarówno na lotnisku, w samolocie, w biurze nieruchomości i w wielu, wielu innych miejscach i branżach. Nawet jeżeli nie czujesz się w tym pewnie, ale masz inne talenty, warto próbować. Darmowy test predyspozycji Za pierwszego w dziejach programistę uważa się XIX-wieczną brytyjską matematyczkę, Adę Lovelace. Opublikowała pierwszy na świecie algorytm, który miał zostać wykonany przez maszynę analityczną jej przyjaciela. Była dobrym przykładem tego, że chcieć, to móc. Tym samym założeniem kierują się niektórzy kandydaci uczestniczących w rekrutacjach na stanowisko programisty często nieposiadający formalnego wykształcenia. Czy mają szansę na zatrudnienie? Już od wielu lat informatyka jest najpopularniejszym kierunkiem studiów w Polsce. Według danych GUS, w roku akademickim 2014/2015 liczba kandydatów chcących studiować ten kierunek wynosiła ponad 30 tys. Dla porównania drugie pod względem popularności prawo wybrało o 10 tys. mniej maturzystów. Już w roku 2010 Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przewidywało, że co najmniej do 2025 roku specjaliści z różnych dziedzin informatyki będą najbardziej poszukiwaną grupą, jeśli chodzi o zawody techniczne. Trudno się z tym nie zgodzić. W Bulldogjob wiemy o tym doskonale. Przecież sektor IT należy do jednego z najdynamiczniej rozwijających się, a zapotrzebowanie na nowe technologie nieustannie rośnie. W ubiegłym roku w polskich firmach świadczących usługi IT pracowało ponad 140 tys. osób, ale i tak 93% przedsiębiorstw z tej branży planuje w najbliższych latach znacznie rozszerzyć zakres działalności i zatrudnić nowych pracowników. Co się liczy w programowaniu? Dla większości pracodawców bardziej liczą się umiejętności pracownika, jego doświadczenie i technologie, z jakimi pracował oraz certyfikaty branżowe niż posiadany dyplom. To oznacza, że brak ukończonych studiów informatycznych nie jest tak naprawdę przeszkodą, żeby pracować jako programista. Swoją drogą, brak formalnego wykształcenia również może być pewnym mankamentem. Wiele zależy od tego, w jakiej technologii specjalizuje się kandydat na pracownika. Na przykład w przypadku .NET czy Java nierzadko łatwiej znaleźć pracę osobom po studiach, gdzie te technologie są gruntownie uczone niż samoukom. Z kolei ci ostatni mogą mieć przewagę w przypadku technologii niszowych, w których trudno znaleźć specjalistów lub nie uczy się takich rozwiązań na studiach. Przykładem może być Ruby on Rails. Specjaliści od tego frameworku poszukiwani są właściwie nieustannie i często nikt nie zapytuje ich o wykształcenie, ale o doświadczenie i umiejętności. - Jednak poza znajomością konkretnych frameworków, istotna jest również wiedza na temat inżynierii oprogramowania oraz podstaw, które ułatwiają naukę nowości – mówi Iwona Tur, HR Manager. – Bardzo często samouk jest w stanie wykonać zadanie tak, by „działało”, ale bywa, że bez podstaw programowania wykładanych na uczelniach, sposób zrealizowania jest nieczytelny także dla autora. Droga dojścia do rozwiązania mogłaby być krótsza i bardziej trafna. Oczywiście tę wiedzę można pozyskać samemu, ale często bywa pomijana, co odczuwa dopiero pracodawca – dodaje specjalistka Bulldogjob. Warto szukać dobrej uczelni Pomimo że programowanie to w dużej mierze zajęcie dla pasjonatów, dla ludzi potrafiących samodzielnie zdobyć najnowszą wiedzę, dla osób rozwijających się poprzez dużą praktykę przed komputerem przy realizowaniu projektów, w Bulldogjob wierzymy, że jednak formalne wykształcenie informatyczne ma sens. Chociaż przykłady niektórych osób, jak Bill Gates czy Steve Jobs, pokazują, że czasem warto zrezygnować ze studiów i postawić tylko na swój rozwój albo na śmiałą wizję, możemy wskazać również argumenty broniące sens kształcenia na uczelniach. -Ważne jednak, żeby to była dobra uczelnia oraz dobry wykładowca, żeby było zrozumienie rynku pracy, na który ma trafić absolwent – podkreśla Iwona Tur. - Z doświadczenia wiem, że osoby, które miały styczność z uczelniami państwowymi, przeważnie lepiej wypadają na testach i rozmowach rekrutacyjnych niż osoby, które takiego doświadczenia nie mają. Uczelnie w Polsce nie są idealnymi instytucjami, ale z praktyki widać, że skuteczniejsi są studenci i absolwenci niż osoby bez wykształcenia, opierające się tylko na swoim zapale i pasji. Być może jest to zasługa nie uczelni, a typu osób, które decydują się na zdobycie wykształcenia wyższego. Muszą być dobre z matematyki i to, według mnie, też jest kluczem do ich lepszej pozycji na rynku. Programista z wykształceniem, czyli zalety studiowania Warto zadać sobie pytanie, czym tak naprawdę jest studiowanie. Na pewno zdobycie dyplomu, „papierka” potwierdzającego wykształcenie nie jest tu najważniejsze; wiedza jest bardzo istotna, ale w ostateczności można ją zdobyć również poza murami uczelni. Studia to doskonały sposób na rozwijanie umiejętności systematycznego uczenia się, samodzielnej pracy, czyli tego, co jest niezbędne każdemu dobremu programiście, który chce się rozwijać i być na bieżąco z technologicznymi nowinkami (języki programowania i technologie nie są statyczne, ulegają dynamicznym zmianom). Studiowanie to również możliwość kontaktu z doświadczoną, nierzadko wybitną kadrą naukową (rola mentora czy autorytetu nadal jest ważna w kształtowaniu młodego człowieka), to także rozwijanie umiejętności miękkich, poznawanie i uczenie się sposobów pracy w zespole, rozwijanie własnej osobowości i technicznego sposobu myślenia, to często również lepsza umiejętność wyszukiwania informacji i źródeł. – Niestety, czasem uczelnia to także miejsce złego podejścia do studentów z powodu niekonstruktywnych uwag wykładowców – zauważa Iwona Tur. – Co prawda, to się zmienia, ale często osoby po państwowych uczelniach technicznych gorzej oceniają swoje umiejętności od studentów z uczelni prywatnych, pomimo że są lepszymi specjalistami. Zaznaczam, że to się zmienia, ale jeszcze 6-8 lat temu ten trend był silny. Stąd też często pojawiające się opinie, że nie warto studiować –podkreśla Iwona Tur. Zapewne moglibyśmy jeszcze znaleźć wiele innych zalet zdobywania formalnego wykształcenia, ale nie chodzi o to, żeby przerzucać się argumentami. W ostatecznym rozrachunku i tak najważniejsze są umiejętności programisty. Jednak studia informatyczne mają się w Polsce doskonale, a kierunek ten na różnych uczelniach jest co roku dosłownie oblegany przez maturzystów. To tylko potwierdza, że warto się kształcić w tej dziedzinie nauki. Należy jednak pamiętać przy tym o nieustannym rozwijaniu własnych umiejętności, czego Bulldogjob życzy wszystkim informatykom, bez względu na to, czy posiadają formalne wykształcenie, czy też nie. Reading Time: 5 minutesNa chwilę obecną na samym polskim rynku pracy brakuje około 50 tys. programistów. Szacuje się, że za 2 lata w całej Europie liczba ta wzrośnie do około 800 tysięcy, co stanowi więcej niż liczba mieszkańców całego Krakowa. Zapotrzebowanie na specjalistów w branży IT stale rośnie i nic nie zapowiada, by ten trend w najbliższym czasie miał się odwrócić. Duży deficyt informatyków oraz charakterystyka branży zezwalająca na pracę zdalną pozwala przypuszczać, że zagraniczne firmy będą coraz częściej przeszukiwać polski rynek w poszukiwaniu wykwalifikowanych pracowników. Stwarza to szansę wielu ambitnym osobom w Polsce, którzy do tej pory inaczej pokierowały swoją karierą i nie wiązały jej z IT. Sprawdź: Szkoły programowania Pomimo takiej sytuacji na rynku w dalszym ciągu mnóstwo osób, szczególnie tych młodych, świeżo po studiach boryka się z problemem znalezienia jakiegoś ambitniejszego stanowiska. Niniejszy artykuł ma celu zwrócić uwagę na jedną z możliwych ścieżek, jaką jest edukacja w kierunku IT i wcale nie musi to oznaczać kończenia 5-letnich studiów. Oczywiście studia informatyczne z założenia mają świetnie przygotować przyszłych absolwentów do zajmowania stanowisk takich jak administrator sieci, programista, tester oprogramowania czy serwisant sprzętu, jednak nie jest to jedyna i nie zawsze najlepsza droga. Sprawdź najnowsze oferty pracy w IT na No Fluff Jobs: Przeglądając fora internetowe czy serwisy społecznościowe, coraz częściej można natknąć się na pytania dotyczące wątpliwości i nierzadko mylnych przekonań na temat tego, czego wymaga się od programistów i co decyduje o otrzymaniu propozycji pracy. Przykładowe dylematy to Czy rozpoczęcie nauki programowania w wieku 30 paru lat to nie za późno? Czy mogę zostać programistą, jeśli nie studiowałem informatyki? Od czego zacząć naukę programowania, jeśli nic o tym nie wiem? Na jakim poziomie wymagany jest język angielski? Czy muszę być dobry z matematyki? Oczywiście lista pytań mogłaby być zdecydowanie dłuższa. Gdy zbierzemy te wszystkie problemy do jednego pojemnika, okaże się, że wspólnym mianownikiem jest chęć rozpoczęcia nauki, która często w ogóle nie następuje albo bardzo szybki kończy się niepowodzeniem. Chciałbym dodać Ci trochę wiary i otuchy i pokazać na moim przykładzie, że się da i wcale nie jest to takie trudne, jak może Ci się teraz wydawać. Gdy rozpoczynałem naukę, zaczynałem od kompletnego zera, tzn. nie studiowałem informatyki i wiedziałem na temat programowania mniej więcej tyle, co każdy laik. Gdzieś obiło mi się o uszy, że są języki programowania, choć ponoć to bardzo trudne i trzeba mieć ścisły umysł, ale zarabia się dużo pieniędzy. Jeśli wiesz cokolwiek więcej, to gratuluję, startujesz z wyższego pułapu niż ja, kiedy zaczynałem 😉 W chwili obecnej mija 2 lata odkąd pracuje jako programista baz danych. Nie jestem rewelacyjnym matematykiem, nie miałem znajomego, który poświecił by mi czas, żeby mnie przyuczyć ani też nie dostałem pracy po znajomości. Mimo to, po kilku miesiącach nauki, udało mi się zrealizować cel, jaki sobie wyznaczyłem. W miejscu, w którym pracuje, zespół programistów do niedawna liczył 5 osób. Z całej tej grupy tylko jedna osoba ukończyła informatykę. Pozostałe 3 osoby (w tym ja) były samoukami, a jeden z programistów był na drugim roku studiów, mając prawie 40 lat. Nie chcę wyciągać daleko idących wniosków, bazując jedynie na moim przypadku, ale coraz częściej doświadczam sytuacji, że gdy poznaje programistę, to jest to osoba po prostu kompetentna, która posiada wiedzę zdobytą poza uczelnią – nawet, jeśli studiowała kierunek techniczny. Mam nadzieję, że nie muszę Ci już odpowiadać na pytanie, czy 30 lat to za późno na rozpoczęcie nauki. Dla pracodawcy liczy się to, co potrafisz, ile jesteś w stanie wnieść do firmy, a Twój wiek ma drugorzędne znaczenie. Podobnie rzecz wygląda, jeśli chodzi o ukończone, jeśli w ogóle jakiekolwiek studia. Owszem, w niektórych przypadkach ukończenie studiów magisterskich jest jednym z warunków udziału w samej rekrutacji, ale to nie ono decyduje w największym stopniu o tym, czy otrzymasz zatrudnienie. Najważniejszą Twoją zaletą jaką możesz wnieść do firmy są Twoje umiejętności i doświadczenie, a te jesteś w stanie zdobyć z wielu źródeł, takich jak książki czy kursy. Same w sobie studia nic Ci nie dadzą. Nie znam programisty, który nauczyłby się programować na uczelni. Na zajęciach możesz dostać najwyżej wskazówki od czego zacząć, na co zwracać uwagę, czego unikać, ale to godziny spędzone na nauce poza zajęciami wpływają na to, czy się czegoś rzeczywiście nauczysz czy nie. Przygodę z programowaniem rozpocząłem od kursów internetowych i książek. Podjąłem decyzję, że chcę zostać programistą baz danych SQL i takich też kursów zacząłem szukać. Bardzo szybko zorientowałem się, że z materiałami do nauki nie jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać. Większość z nich jest anglojęzyczna, co jest sporym utrudnieniem – nawet, jeśli płynnie posługujesz się językiem angielskim. Kolejna kluczowa rzecz to same treści prezentowane na blogach i kursach. 99 % kursów, na jakie natrafiłem to szkolenia dla osób, które doskonale poruszają się w tematyce IT, a kurs podstawowy to dla nich kolejna technologia, której chcą się nauczyć. Wiele dla mnie w tamtym momencie niezrozumiałych rzeczy było zupełnie pomijanych, bo najwyraźniej wszyscy uznali, że jest to oczywiste i nie ma potrzeby, by o tym wspominać. Nie sprawiło to, że się poddałem, ale moja nauka nie była tak owocna i skuteczna, jakbym się spodziewał. Kilka miesięcy nauki to tak naprawdę ciągłe poszukiwanie nowych materiałów. Zdobycie wiedzy, którą posiadłem nie było łatwe, ale okazało się wystarczające do znalezienia zatrudnienia. Potrzebowałem około 6 miesięcy nauki, by spróbować swoich sił na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej, która okazała się sukcesem. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężkie są początki i z czym możesz mieć problemy, bo sam byłem w tym samym miejscu, w którym Ty jesteś teraz. Dlatego postanowiłem stworzyć darmowy kurs programowania baz danych, w którym uczę krok po kroku od zupełnych podstaw technologii SQL oraz zagadnień związanych z relacyjnymi bazami danych. Żeby rozpocząć naukę nie potrzebujesz żadnych podstaw, bo kurs jest przewidziany dla osób, które stawiają dopiero pierwsze kroki. Cały kurs to tak naprawdę realizacja projektu bazy danych, dzięki czemu będziesz miał się czym pochwalić na swojej rozmowie kwalifikacyjnej i wyróżnisz się na tle innych kandydatów. Wejdź na stronę i zapisz się na kurs a przekonasz się, że to w cale nie jest takie trudne. Poniżej znajdziesz link do dostępnych nagrań na YouTubie: W powyższym artykule nie miałem zamiaru nikogo zniechęcić do studiowania. Dostrzegam jednak dużo szybszą i skuteczniejszą drogę budowania kariery w IT, jaką jest uczenie się poprzez książki, kursy i przede wszystkim praktykę. Po paru miesiącach mądrej i systematycznej nauki, śmiało można znaleźć pierwsze zatrudnienie lub co najmniej staż, w trakcie którego zdobędzie się praktyczną wiedzę o którą ciężko na studiach. Czy takie rozwiązanie ma jakieś wady? Owszem, musisz wykazać się wytrwałością, konsekwencją i cierpliwością. Jeśli nie potrafisz zmobilizować się do codziennej nauki i potrzebujesz „kija”, to studia mogą być dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Być może strach przed opłatą za dodatkową sesję albo widmo powtarzania roku zmotywują Ci do pracy 😉 Wierzę, jednak, że w Twoim przypadku nie będzie to miało miejsca, bo teraz już wiesz, że można inaczej. Źródła: Zobacz też: Czy programiście potrzebne są studia informatyczne? Junior Developer – zatrudnienie, wykształcenie, zarobki [infografika] Polskie szkoły programowania – przegląd 5 serwisów z kursami dla programistów Książki dla programistów Sprawdź najnowsze oferty pracy w IT na No Fluff Jobs:

praca dla programisty bez studiów